środa, 27 lutego 2019

Cytaty , piosenki , rymowanki , toasty o gorzałce (wódce)

Poniedziałek - zalewanie pałek
Wtorek - pod humorek
Środa, czwartek - należy wypić kilka ćwiartek
Piątek - nie wyjątek
A sobota i niedziela - trzeba upić się jak bela.
"Abstynent: osoba, która poddaje się 
pokusie odmówiania sobie przyjemności."
Ambrose Gwinnett Bierce
"Alkohol jest jedyną cieczą,
która posiada szczególną właściwość
– płynie od dołu ku górze."
Andrzej Majewski
"Alkohol może zmienić makijaż rzeczywistości, 
ale nie ją samą."
Henryk Jagodziński
"Alkohol to taki wyjątkowy środek,
którego pomocy szybko można doprowadzić
stan naszego ciała do stanu zgodnego
z aktualnym stanem naszego umysłu."
Lesław Nowara
"Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie,
którzy mają w sobie coś złego do ukrycia
i boją się, że po wódce to z nich wylezie.
Ludziom pięknym od wewnątrz 
alkohol nie szkodzi.
No może trochę na zdrowiu."
Piotr Skrzynecki
"Dla pijaka bohaterem jest ten,
kto może wypić więcej."
Krystyna Kofta
"Gdy wydarzy się coś złego,
pijesz, żeby zapomnieć.
Kiedy zdarzy się coś dobrego,
pijesz, żeby to uczcić.
A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego,
pijesz po to, żeby coś się działo." 
Charles Bukowski
"Gdyby kąpiel pomagała na kaca, 
bylibyśmy najczystszym narodem na świecie."
Jerzy Woydyłło
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia,
by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
Ernest Hemingway
"Jedną z negatywnych stron picia wina jest to, 
że słowa mieszają się z myślami."
Samuel Johnson
"Jedni jedzą, aby żyć,
inni żyją, aby pić."
Janusz Białecki
"Jeść musisz, boś istota żywa, 
pić możesz, boś człowiek."
Marek Bieńczyk
"Jeśli pijak rzeczywiście chce się napić,
to nie ma sposobu, by mu w tym przeszkodzić."
Raymond Chandler
"Kłócić się z pijanym to tak jak
krzyczeć na kogoś, kogo nie ma."
Jan Grzegorczyk
"Mężczyzna jest jak kwiat
- trudno wyobrazić go sobie bez kielicha."
Lidia Jasińska
"Miłość silniejsza jest od śmierci,
ale zdarza się, że mizerny nałóg
silniejszy jest od miłości."
Marie von Ebner-Eschenbach
"Nałogi są zwykle adwokatami głupstw,
które rozum jako prokurator oskarża."
Aleksander Świętochowski
"Nie jesteś naprawdę pijany,
jeśli możesz leżeć na podłodze bez trzymania."
Dean Martin
"Papierosy i alkohol słusznie
nazywane są używkami,
gdyż używają człowieka."
Andrzej Majewski
"Picie budzi pożądanie, 
lecz odbiera wykonanie."
William Szekspir
"Pijak sądzi, że jest sejsmografem,
co rejestruje trzęsienia ziemi."
Ramon Gomez de la Serna
"Pijany dla zachowania równowagi 
łapie się za butelkę."
Pijany dla zachowania równowagi 
łapie się za butelkę.
Kazimierz Słomiński
"Pijaństwo nie tworzy wad
- wydobywa je na wierzch."
Seneka Młodszy
"Polska albo będzie trzeźwa,
albo jej nie będzie wcale."
kard. Stefan Wyszyński
"Różnica między wielbłądem a człowiekiem:
wielbłąd może pracować 
nie pijąc przez cały tydzień;
człowiek może przez tydzień 
pić nie pracując."
Julian Tuwim
"Są dwie rzeczy, których mężczyzna ukryć 
nie potrafi – kiedy jest pijany i zakochany."
Antyfanes
"Słowa pijanego to myśli trzeźwego."
"Szukający szczęścia jest jak pijak,
który nie może trafić do domu,
ale wie, że ma dom."
Wolter
"To zabawne, ale dumą większości mężczyzn
są dwie rzeczy, które każdy mężczyzna potrafi
i robi dokładnie tak samo:
upijanie się i spłodzenie syna."
Gertruda Stein
"Wielu współczesnych pisarzy
więcej pije niż pisze."
Maksym Gorki
"Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu."
François de La Rochefoucauld
"Wódka rozwiązuje języki nawet tym,
którzy nabrali wody w usta."
Mirosław Welz
"W butelce rozgoryczeni szukają pocieszenia,
tchórzliwi - odwagi, nieśmiali pewności."
Samuel Johnson
"W Polsce łatwiej wyobrazić sobie 
literata bez pióra niż bez kieliszka."
Witold Gombrowicz
"W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz,
pijesz, gdy jesteś smutny.
Ludzie zmienili miłość do życia
na miłość do wódki."
PeZet
"Zjawisko wódki jest ciekawe,
Warto poświęcić mu rozprawę!"
Cz. Miłosz
"Zrób na trzeźwo to, 
o czym opowiadasz, 
że zrobiłbyś po pijaku. 
To cię nauczy trzymania 
gęby na kłódkę."
Ernest Hemingway
"Życie dyplomaty składa się 
z trzech składników: 
protokołu, alkoholu 
i kropli żołądkowych."
Adlai E. Stevenson II
"Życie to jest butelka,
tylko niemożliwie wielka."
Jonasz Kofta
10 przykazań pijaka
Jam spirytus twój, który cię wywiódł
ze stanu trzeźwości pełnego niedoli:
1.Nie będziesz miał drinków cudzych przede mną.
2.Nie będziesz lał alkoholu swego nadaremno.
3.Pamiętaj abyś dzień święty oblał.
4.Pij zdrowie ojca i matki swojej.
5.Nie wylewaj.
6.Nie spijaj.
7.Nie mieszaj.
8.Nie rozcieńczaj.
9. Nie pożądaj kieliszka bliźniego swego.
10.Ani żadnej nalewki, która jego jest.
Picie albo życie?!
Wybór należy do Ciebie!
- Ministerstwo Zdrowia,
Szczęścia i Pomyślności.
FRASZKA
Pijak
Trawiąc niegdyś nad flaszką nocy i poranki, 

Chory pijak stłukł wszystkie kieliszki i szklanki;
Klął miód, piwo znieważał, wino zwał tyranem. 

Przeszedł potem do zdrowia i odtąd... pił dzbanem.
Never Ending Story...
Wypijmy za zdrowie smakoszowej braci!
Pijmy najpierw tego, co za trunki płaci...
Wypijmy i za to, co nas boli wszędzie!
Pijmy za przyjaciół, których tu nie będzie...
Wypijmy za świętych, co tu dobrze mają!
Niech do nieba idą i niech nie wracają!
Wypijmy za nędzę, za życie w obłędzie...
Że pieniędzy nie ma i już ich nie będzie!
Pijmy za zwycięstwo tej Solidarności,
Co nam dała poznać goryczy wolności!
Pijmy za miliony, których wykiwała...
Że im zamiast rogu skakanka została!
Wypijmy za szefów, co przy kurkach siedzą,
Niech monopol kwitnie, za kościoła wiedzą.
Niech dalej tyją, niech się wzbogacają
I niech dalej skaczą, tak jak im zagrają.
Wypijmy za głupstwa, kiedy je palniemy!
Bo dzisiaj tak łatwo ich nie wyskrobiemy...
Niech nam dobrych chęci nigdy nie zabraknie
Zanim wieko trumny już nad nami klapnie.
Wypijmy za koniec, za nadzieję świtu...
I za cud istnienia w piekle dobrobytu!
Tomasz Gaj
Rozumiem, że pijaństwo w Polszcze zasadziło
Swe gniazdo. Tu się mnoży i swoje wywodzi
Gniazdusięta; bo ledwie że ząbki narostą
Dzieciuszkowi, aż on już kieliszki wytrząsa,
Już pilnuje, co wypić, czasem i ampułki
Nie wybiegają się więc, kiedy ministruje,
Bo księdzu trochę wlawszy, ostatek wypije
Za ołtarzem, stąd biorąc swóją pierwszą próbę.
Owo zgoła pijaną Polska zwać się może.
Piją wszyscy, biskupi, i senatorowie,
A piją do umoru; piją i prałaci,
Żołnierze, szlachta, w miastach, 
we dworach i we wsiach.
Krzysztof Opaliński
Przysłowia
"Alkohol wchodzący w człowieka
jest jak tygrys wchodzący do lasu."
Przysłowia wietnamskie
"Alkohol wchodzi, a słowo wychodzi."
Przysłowia wietnamskie
"By nie móc nawet spojrzeć na wódkę
– trzeba spojrzeć na pijaka." 
Przysłowia chińskie
"Do trzydziestki grzeje żona,
po trzydziestce wódka,
a potem nawet piec nie ogrzeje." 
Przysłowia rosyjskie
"Kac jest wtedy, kiedy po imprezie bardziej 
pamiętasz melodię niż kobietę, z którą tańczyłeś."
Sławomir Kuligowski
"Kulturalność to lakier,
który łatwo rozpuszcza się w alkoholu."
George Bernard Shaw
"Lek nie uleczy zmyślonej choroby,
a wódka nie uleczy prawdziwego smutku."
Przysłowia chińskie
"Na frasunek dobry trunek."
Przysłowia polskie
"Pijane dni zawsze mają swe jutra."
Przysłowia angielskie
"Pić – to co mocnego,
kochać – to co pięknego,
kraść – to miliony,
a topić się – to w bystrej wodzie."
Przysłowia polskie
"Pij, bracie, pij, na starość torba i kij."
Przysłowia polskie
"Sto wiorst nie droga,
sto rubli nie pieniądz,
sto gram nie wódka."
Przysłowia rosyjskie
"Topisz swe kłopoty w alkoholu?
Nie rób tego,
one umieją świetnie pływać."
Yves Mirande
"W dnie kieliszka wszystko znika."
Przysłowia polskie
"Wodę tylko gęsi lubią."
Przysłowia polskie
"Wszystkie toasty wychodzą na zdrowie 
jedynie monopolowi spirytusowemu."
Urszula Zybura
TOASTY 
Aby nam się dobrze działo,
W nocy stało, a w dzień wisiało,
A, że działo się do armata,
Aby nam się armaciło!
Abyśmy się nie odzwyczaili!
A ja pije na kaca
życzę szlag trafił.
Alkohol do otrzymania wróg
więc lej go w mordę!
Alkohol zabija powoli,
ale ja się nie spieszę!
A tymczasem, znakiem tego,
Proponuję coś głębszego!
Bez kielicha człowiek zdycha!
Bez libacji nie ma kuchni!
Bez wypicia nie ma życia!
Bęc go w migdał, aby krzyk dał.
Boh trojcu lubit (przy wejściem)!
Braciszku wypijem po kieliszku,
a że nasz czas niedługi
wypijem po kieliszku drugim,
a że nasz czas tak szybko leci
wypijem po kieliszku trzecim,
a że nasz los nic nie warty
wypijem po kieliszku czwartym!

Buch go w migdał, 
aby krzyk dał!
Był las, nie było nas.
Będzie las, nie będzie nas.
Nie za za te lasy...!
Były zdrowie byłej żony
Pije właśnie były mąż!
To mój toast ulubiony,
Który mógłbym wznosić wciąż!
Było, nie było w głupie ryło!
Chluśniem bo uśniem!
Choć nas gnębi smutku zmora,
pijmy zdrowie fundatora!
Choć wódka gubi narody,
pojedynczym ludziom
nie wyrządzą szkody!

Chopin gdyby jeszcze żył,
To by pił.
S. Wyspiański
Chwytaj kielon bracie w dłoń,
robić jutra będzie zgon.
Ciach babkę w piach!
No to - Jan Sebastian BACH!

Ciach babkę w piach
a teściową w klatkę piersiową!
Co to jest nic?
Pół litra na dwóch.
Czas życia krótki kropnijmy wódki.
Człowiek nie kaktus - napić się musi.
Człowiek nie wielbłąd
- napić się musi.
Człowiek nie żyje po to, żeby  jeść ,  
ale je po to, żeby nie pić na czczo.
Czym chata bogata
- tym goście rzygają!
Czym się strułeś, tym się lecz.

Czyś ty z pszenicy, czy z żyta
i tak zostaniesz wypita.
Ja piję za twoje zdrowie,
a ty mnie ciągasz po rowie.
Tyś ze mnie ostatnią koszulę zdarła,
a ja ciebie myk do gardła.

Do kotleta dobra seta.
Po pół szklanki do kaszanki.
Pod golonkę i pieczywko
duża wódka,małe piwko.
Gdzie wędlina i pieczyste,
zawsze miejsce jest dla czystej.
Kto nie trzaśnie pod sałatkę,
ten obraża ojca,matkę.
Jak przełknąłeś ,to nalewaj,
żeby schab się nie pogniewał.
Nie zaszkodzi nawet zrazik,
gdy się czystą go odkazi.

Domowe przedszkole, pół litra na stole,
zagrycha w kieszeni, kieliszki są w sieni.

Drogi przyjacielu ! Piję za Twoją trumnę...
wykonaną ze stuletniego dębu,
który zasadziłem dziś rano !

Drogie kobiety pijemy za zdrowie facetów,
którzy nas zdobyli,kolesi którzy nas stracili,
debili którzy nas rzucili
i farciarzy którzy nas poznają!

Dycha do dychy
i dzwonią kielichy.

Ej ty gorzałko ej ty niecnoto
ileż ty mnie razy prowadzisz w błoto
ileż ty ze mnie garniturów zdarła
ej ty gorzałko choć za to do gardła.

Flaszka na stół... a rano dół.

Gdy już wszyscy maja nalane:
No to możemy się stukać!

Gdy Smirnoffa w siebie wleję
to ze szczęścia w net szaleję.

Gorzołecka ci ci wlazła mi do rzyci.
A z rzyci do głowy waryjot gotowy.

Gorzka wódka, kwaśna mina,
ktoś tu polać zapomina!

Gorzka wódka, ostre flaki,
a w kieliszku znowu braki!
Góra - dół, szklanka
- stół, potem dookoła
i do suchego gardzioła!

Gruchniem,bo spuchniem!

Hej koledzy! Precz frasunek!
Niech nas orzeźwi dobry trunek!
Niech przy szklance,
na hulance słodko płynie noc!

Instrukcję każdy dobrze zna,
 toast i do dna!

Ja chromolę Coca Colę,
ja się wódki napić wolę.

Ja dam blaszkę, ty dasz blaszkę
i będziemy mieć na flaszkę.

Jak już jest nalane, a wódeczka jakiś czas
wietrzy się w kieliszkach, to się mówi:
napijmy się, bo jak stoi to się chcę.

Jak mawiają genetycy: Do DNA!

Jak się nazywa dziura po bombie?
- Lej!

Jak się Polacy rozchodzili,
to po jednym wychylili!

Jak strażak nie wie
co powiedzieć wznosi toast,
tak więc panowie oficerowie
3..4.Nigdy nie zgaśnie.

Jak to mawiają Francuzi
- Co stoi to do buzi.

Jak tyle to przechylę!

Jak wiele czasu traci się w życiu
na nie picie wódki.

Jak wypiłeś, to se nalej,
A pół litra podaj dalej!

Jebniem bo zbledniem!

Jednych wzmacnia wiosna,
drugich wzmacnia lato,
a my żłopiem,
bo nas – wódka, dajmy na to!

Jeszcze po kropelce,
jeszcze po kropelce,
póki wódka jest w butelce.

Kak u nas lublu maviat:
szto by to dievka byla
i khuj stajał.

Każdy Polak oczywista
dba by w domu była czysta.

Każdy wypity kieliszek
- to gwóźdź do naszej trumny.
Pijmy więc tak,
by trumna się nie rozpadła.

Kiedy boli Cię ręka
walnij klina i nie pękaj.

Kielich o kielich,toć to nie przelewki.
Pijmy zdrowie pięknej Ewki!

Kieliszeczku mój kochany,
obalałeś chłopy,panny,
obaliłeś i mnie nie raz,
więc obalam ja cię teraz.

Kieliszek – dobra rzecz,
Jeszcze lepsze dwa,
Lecz najlepiej popić
Do białego dnia.

Kieliszek - braciszek,
gorzałeczka - siostra,
rączka - przyjaciółka
do gęby zaniosła!

Kobiecie z wiekiem zwiędną piersi,
a tobie stać nie chce więcej
- zwisając jak koguta grzebień,
nie potraktuje cię w potrzebie.
Więc polej,przyjacielu,suto,
by mnie i tobie stał jak dłuto!

Kobiecy Toast:
Wypijmy za mężczyzn!
Nie za kawalerów
- ci się nigdy z nami nie ożenią.
Ani za rozwodników
- ci byliby złymi mężami.
Wypijmy za żonatych
- ci kochają swoje żony
i o nas nie zapominają!

Kobieta jest potrzebna mężczyźnie
jak okrętowi kotwica.
Wypijmy wiec za krążownik 'Aurora',
który miał tych kotwic cztery!

Kto lichy - za kielichy!
Kto słaby - za baby!

Kto nie pije i nie łyka
- czysty obraz nieboszczyka!

Kto pije i pali,
ten nie ma robali.

Kto pije,ten łebski,
Kto pości,ten kiepski!

Kto pije - ten śpi.
Kto śpi - nie grzeszy.
Więc pijmy!

Kto pije ten ma surowce wtórne!

Kto z sobą nosi,
ten się nie prosi!

Kubek wódki,albo dwa,
by nauka lepiej szła.

Kupię wódkę za rozwódkę.

Lepiej być znanym pijakiem,
niż anonimowym alkoholikiem.

Lokuj swoje pieniądze w wódce
tam są one najbardziej oprocentowane .

Łykniem bo odwykniem!

Malutki kieliszek
nie dojdzie do kiszek!

Mars krzepi,
a gorzoła jeszcze lepij.

Miła wieść, gdy wołają jeść.
A już całkiem wieść nielicha,
gdy wołają do kielicha!

Moja mowa będzie krótka,
czy na stole stoi wódka?

Można wypić po kubeczku,
spokój w głowie, w porządeczku!

Mój suficie do ciebie piję całe życie
(unosząc kieliszek i odchylając głowę do tylu).

My jesteśmy Boże krówki,
więc napijmy się Żubrówki.

My młodzi, my młodzi,
Nam bimber nie zaszkodzi!

Myśmy tu byli i flaszkę wypili!

Na frasunek dobry trunek.

Najlepsza odtrutka
to nic innego jak wódka!

Nauka nie wódka,
nie musi iść do głowy!

Na rozchodne:
- Jak się rozchodzili, po jednym wypili!

Na zdrowie,
bo na rozum już za późno!

Na zdrowie lotniczej rasy
w górę szklanki i kutasy.

Na zdrowie miłej pani,
niech nie daje na bani!

Na zdrowie panowie,
niech się żona nie dowie!

(nazwa uroczystości) niech każdy to powie,
najlepsza okazja by wypić za zdrowie.
Toast za Ciebie, za lepsze czasy,
by nie zabrakło piwa i kasy.
Ostatni toast, rzecz najważniejsza,
by jutro głowa nie była cięższa…

Niech kieliszki głośno brzęczą,
bo to dźwięk dla ucha miły.
Gdy się goście tańcem zmęczą,
trunek im przywróci siły

Niech mu gwiazdka pomyślności
nigdy nie zagaśnie
A kto z nami nie wypije niech
...naczynia zmyje.

Niech żyje,kto wypije!

Nie ma buta,
nie ma buta JEBUT!

Nie ma się co pieścić
- to się musi zmieścić!

Nie na wodę!
Tak się kicha na kielicha.

Nie pij gdy prowadzisz,
bo się za dużo rozlewa.

Nie żal skosztować,
nie żal się i upić!

No to chlup,
w ten głupi dziób!

No to cyk
(powiedział budzik do zegarka)!

No to cykniem bo odwykniem!

No to dwa! Gdyż zapić trza!

No to jak to mawiają na Podhalu
- no wySąCZ!

No to po kropelce
póki wódka jest w butelce.

No to po maluchu
(powiedział rolnik wyjmując jaja z sieczkarni)

No to walmy po maluchu
niech się ciepło zrobi w brzuchu.

Oby nam się.

Oby nasi wrogowie pomarli
synów nie spłodziwszy.

Od wódki głowa nie boli,
tylko od zagrychy.

Oj, upiuł ją się upiuł!
Oj, wsadził jaja w popiół!
Oj, myśloł, że to dupa,
A to popiołu kupa!

Okowita z palonego żyta;
byłaś w polu, byłaś w gumnie,
teraz będzie w gardle u mnie!

O Nowej to Huci piosenka,
o Nowej to Huci melodia ... OGNIA!

Osoba godna pije do dna!

Pacierza i wódki nigdy nie odmawiam.

Palenie albo picie
- wybór należy do Ciebie.

Panowie!
Wypijmy za to,
żebyśmy zawsze ułatwiali
kobietom wstęp do nieba!

Parle,parle,
zaschło w gardle!

Picie , chlanie to jest życie...
na tym się skupię,
aby mieć wszystko w dupie!

Picie skraca ... czas picia!
Picie to życie,a robota to głupota
(szczególnie w soboty)

Pić i jebać,
byle z biedy się wygrzebać.

Pić i pieprzyć,nie żałować,
bida musi pofolgować.

Pierdykniem, bo odwykniem!

Pij bracie pij...
by nie wysechł całkiem kij !

Pijany żyje dwa razy krócej,
ale widzi dwa razy więcej.

Pije Kuba do Jakuba ,
Jakub do Michała,
pijesz ty, pije ja, kompanija cała,
a kto nie wypije, tego we dwa kije...
Łupu cupu, łupu cupu, tego we dwa kije.

Pijem bo gnijem!

Pijemy, aż oślepniemy!

Piję by paść,padam by wstać,
wstaję by żyć,żyję by pić.

Pijmy,bo od wódki nikt nie umarł,
ale wielu się narodziło.

Pijmy bo pełnych butelek nie skupują!

Pijmy bo się kożuch zrobi!

Pijmy,bo szkło korzenie zapuszcza...

Pijmy, bo szkło nasiąka;
... bo szkło się męczy!

Pijmy bo w Pikutkowie dnieje.

Pijemy czy patrzymy się na siebie?

Pijmy ile kto jest w stanie.
Takie jest moje zdanie.

Pijmy już,
bo szkło cierpi a dusza pragnie!

Pijmy ,
Na niż trzeba wzwyż !

Pijmy póki zdrowie pozwala.

Pijmy szybciej ,
bo szkłem przejdzie!

Pijmy to co mamy
i butelki do dna opróżniamy!

Pijmy za konie
i piękne panie
co siadają na nie!

Pijmy za morze.
Kto może, ten pije !

Pijmy za walkę,oszustwa i kradzież
za walkę - abyśmy walczyli o naszą przyjaźń,
za oszustwa - abyśmy potrafili oszukać śmierć
za kradzież - abyśmy dalej kradną damskie serca!

Pijmy za zdrowie innych,
tak żeby nasze się nie pogorszyło.

Piłeś - nie jedź, nie piłeś - wypij!

Po co smutki,czas jest krótki,
zaraz dam wam kubek wódki!

Podźcies chłopcy, podźcies zbijać,
Bo ni momy za co pijać!
Hej, bo się nam zapocyna
Końcyć butelcyna, końcyć butelcyna!

Podczas picia trzymaj się za ch...,
żeby ci się pała nie zalała.

Polak nie kaktus, pić musi!

Polak pije ,Polak kocha ,
jak nie pijesz to wynocha!

Polej,bo trzeźwieję.

Polej,polej,
trzeba w mózgu zmienić olej!

Polejem bo zardzewiejem !

Powiem krótko,witaj wódko.

Proponuję wypić zdrowie tych,
którzy jeszcze je mają!

Proszę państwa!
Dla przyjemności się tu nie spotkaliśmy!

Przełyk czeka,drodzy goście.

Przy odrobinie wyobraźni
i samą zagrychą można się urżnąć.

Puchar, kielich, kufel, czara,
kto nie pije, ten fujara!
My, Polacy od Kadłubka,
możem wypić
nawet z kubka!
Wódka, wino oraz zboże,
przepijemy dary boże!

Pykniem bo fikniem.

Ratujmy się,bo trzeźwiejemy!

Robota to głupota,
picie to jest życie.

Ru bo stara chce iść spać!

Rzeka płynie,pies skacze,
My stoimy!

Sen wzmacnia,wódka usypia.
Wniosek:wódka wzmacnia.

Seta ,piwo i się śpiwo.

Siekiera,motyka,piłka,kleszcze,
pewnie coś bym wypił jeszcze!
Wypił bym se łyczków parę,
ale ni mam na tę harę!
Siekierka,motyka,piłka,graca
- ja już czuję, że mam kaca!
Siekierka,motyka,alasz,gin
- zawsze klinem trzeba klin.
Siekierka,motyka,broda,ucho
- tak mi jakoś w gardle sucho!
Siekierka,motyka,skrzypce,smyk
- pora wypić:no to cyk!

Siup,bo w dziób!

Siup bo procenty uciekają.

Skąpcy i podejrzliwcy
pytają wciąż: za co pijesz?
Wypijmy więc za to,
aby nigdy nie zabrakło tego, za co pijemy!

Skoro się przytknie ręka do butelki,
Znika natychmiast smutek serca wszelki.

Słońce rozbiera dziewczyny
do kostiumów kąpielowych,
wypijmy za to żeby nasze oczy
świeciły jaśniej niż słońce!

Słońce świeci, ptaszek kwili,
może byśmy się napili!

Smirnoff leczy, Smirnoff radzi, 
Smirnoff nigdy nie był zdradzi ...!

Sposób na nudę
- walnij se wódę!

100 lat życia 200 picia!

Sto lat! Sto lat! - dzisiaj śpiewaj.
Pij toasty jednym łykiem.
Baw się długo i nie ziewaj.
Tańcz i swawol ale z szykiem!

Świat dokoła,
kto nie pije ten pierdoła!

Tato nie pij: zostaw dla syna.

Ten żyje
- kto pije.
W. Kochowski

Teraz się po napijmy,
a później pogadamy!

Toastowa bajka o Jacusiu:
- Ja cuś tu wódki nie widzę!


To buch teściową w klatkę piersiową!

Trochę wódki,toast krótki
odpędzimy wszystkie smutki!

Trzaśniem bo zaśniem!

Trzeba się wódki napić,
żeby kiełbasa nie pomyślała,
że ją pies zeżarł!

Trzeźwość to stan przejściowy!

Trzy-dwa-jeden-pięć,
naszła nas na picie chęć.

Tam-tam-tam, tup-tup-tup,
pijmy zdrowie pięknych... dam!

Tylko ludzie głupie
nie piją przy zupie.

Uchyl się duszo,
bo ulewa idzie.

Vudiola nie woda, gęby dla niej nie szkoda
J. Weyssenhoff

Wejdź we mnie,ale nie rządź mną.

Wiecie, czym się bajka różni od życia?
Bajka to ożenić się z żabą,
a ona okaże się królewną.
W życiu zaś dzieje się odwrotnie.
Wypijmy więc za to,
by nasze życie było bajką!

Więc wypijmy,póki czas,
Bo za sto lat nie będzie nas!

Widzisz mnie ? (Widzę.)
No to pijmy aż oślepniem.

Wódka czysta,wyborowa.
To najlepsza broń wojskowa.

Wódka grzeje,wódka chłodzi,
wódka nigdy nie zaszkodzi.

Wódka jest lepsza od chleba,
bo gryźć nie trzeba!

Wódka jest to napój w płynie
Który w całym świecie słynie.

Wódka nie traktor a ciągnie.
Wódka pita z umiarem
nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Wódka to twój wróg.
Lej wroga w pysk,
Póki nie zwali cię z nóg!

Wódka z rana lepsza niż śmietana.

Wódka zyski państwu daje
Wnet się popularna staje.

Wódkę pije się na chrzcinach
Na weselach,imieninach.

Wódkę trzeba pić z głową,
a nie z kiełbasą.

Wódzia grzeje,wódzia chłodzi,
wódzia nigdy nie zawodzi.

Wódzia grzeje,wódzia krzepi
Chociaż w głowach nam telepi.

Wódzia, wódzia, wódzia musi być.
Jak nie ma wódzi, człowiek się nudzi,
wódzia musi być!

W górę serca
idzie kac morderca.

W górę serca, w górę myśli,
na kielichaśmy tu przyszli!
Nalej zatem aż po brzegi,
bośmy przecie nie lebiegi!

W górę szklanki koleżanki!

Więc wypijmy, póki czas,
Bo za sto lat nie będzie nas!

W moim domu
flaszki się nie zakręca!

W połoniny snih upade
bojko się nie żuryt,
pije horywku, jebie diwku,
aż sia z neji kuryt.

W rączkę i do buzi.
(w towarzystwie kobiet)!

Wy starzy, wy starzy,
Wam z bimbrem nie do twarzy!

Wto pije, to pije,
Pijom Podhalanie,
Dali se powiesić
Ciupazki na ścianie.
K. Przerwa-Tetmajer

Wychylylybymy!

Wypijem bo zgnijem!

Wypił! Wypił
i nic nie zostawił!
Bodaj go, bodaj go Bóg pobłogosławił!

Wypijmy! Bo jak stoi to się chce!!!

Wypijmy za mamy,
bo jak mamy to pijemy!

Wypijmy za nieustające pragnienie!

Wypijmy za pocałunek
i żonatego mężczyznę,
który wynalazł go,
gdy nie miał innego sposobu,
aby zamknąć usta kobiecie!

Wypijmy za to, aby na naszej drodze
życiowej napadły nas pieniądze,
a my nie potrafilibyśmy odeprzeć tego ataku!

Wypijmy za to,
byśmy mieli tyle zmartwień,
ile kropli pozostanie
w naszych kieliszkach!

"Wypijmy za to, 
by podrożały butelki po winie i wódce!"
toast rosyjski

Wypijmy za tych,
których nie ma już wśród nas
i za tych na których przyjdzie czas ...!

Wypijmy za tych,
którzy umarli na trzeźwo!

Wypijmy za tych, co nie piją,
bo już swoje w życiu wypili.
A także za to, aby w swoim
postanowieniu wytrwali.

Wypijmy za zdrowie smakoszowej braci.
Pijmy najpierw tego, co za trunki płaci...!

Wypiwaj,wypiwaj,
ino ch... nierozliwaj!

Wznieśmy kieliszki ponad noże i łyżki
i życzmy sobie, byśmy w przyjaźni
i zgodzie jedli, pili i gaworzyli
aż do jutrzenki na wschodzie!

Zaczął głodówkę,
przyjmuje tylko żytniówkę!

Zalej robaka,
A będziesz zdrów!

Za bycie samemu,
sypianiu we dwoje
i potrójne widzenie!

Za cały babski świat ,
za każdą z naszych bab!

Za ciocię Ulę,
co nie pije w ogóle!

Za co pijemy?
Za darmo!

Za kobiety z tuszą co kuszą!

Za matki naszych dzieci!

Za piękne konie (samochody)
i szybkie kobiety!

Za piękne konie,szybkie kobiety
i mężczyzn którzy ich dosiadają!

Za męską marynarkę ...
Do dna!

Za oziębłych - żeby ich rozgrzało,
za skłóconych - żeby pojednało,
za zmęczonych - żeby orzeźwiło,
za smutnych - żeby rozbawiło,
za obżartych - by im się łatwiej trawi...
i za nas wszystkich tutaj zgromadzonych,
którym nic nie brakuje!

Za tych co na morzu
i nie płacą alimentów !

Za tych co na żniwach zamarźli !

Za władzę....
w nogach co byśmy do domu doszli...!

Za wszystkich abstynentów
- oby się nawrócili!

Zdrowie Ani,
ani moje ani twoje!

Zdrowie cioci
niech się dobrze grzmoci!

Zdrowie cioci,
niech się spoci!

Za ciocię Ulę, co nie pije w ogóle

Zdrowie dzięcioła i zdrowie dudka
i zdrowie pana, co jest jego wódka!

Zdrowie gości!
Niech się posrają z radości!

Zdrowie Mamy,
bo jak mamy to kiramy!

Zdrowie Mamy
pijemy,póki je jeszcze mamy.

Zdrowie mężczyzn ze stojącymi...
przed nimi kieliszkami,
oraz za panie które im dają...
te kieliszki wypić!

Zdrowie pań. Jak będą zdrowe,
to nas nie zarażą!

Zdrowie Pięknych Pań!
I Gospodyni też!

Zdrowie pięknych pań
i mojej żony też!

Zdrowie pięknych pań,
może jeszcze przyjdą
(dla rozjuszenia płci pięknej);
... gdziekolwiek są!

Zdrowie pięknych pań!
I obecnych również!

Zdrowie przepięknych Pań
na tle przeuroczych Panów.
Szkoda że ich tu nie ma.

Zdrowie Tego,
Co fundacja jego!

Zdrowie wasze w gardła nasze!
Zdrowie woje w gardło moje!

Zdrowie żon i kochanek.
By nigdy nie spotkały się razem!

Za zdrowie gospodarzy!
Niech zawsze mają takich
fajnych gości jak dziś!

Za zdrowie mamusi,
niech się udusi!

Za zdrowie wszystkich
co dzisiaj nie mogą!

Zebraliśmy się tu po to,
by sobie popić.
Wypijmy za to,
żeśmy się tu zebrali!

Żeby nam się dobrze działo,
w dzień wisiało, w nocy. stało.

Żeby nam gęby szuwarami nie zarosły!

Żeby nam życie płynęło jak Wisła do Gdańska
i żeby nam kuśka sterczała jak lanca ułańska!

Żegnaj,mój rozumie,
spotkamy się jutro!

Życie to picie,
trzeźwienie to cierpienie...!

Życie zaczyna się po setce,
czasem po dwóch!

Żytnia - 40-procentowy roztwór
chleba naszego powszedniego!
Był sobie król.
Według przepowiedni  żona miała go  zdradzić
i urodzić dziecko, poczęte w haniebnym związku.
Dlatego król, chcąc zapobiec spełnieniu
złej wróżby trzymał królową w zamknięciu
na zamkowym dachu.
Ale po dziewięciu miesiącach tego odosobnienia
królowa jednak urodziła syn.
Wypijmy więc za supermenów!
Był sobie orzeł i pewnego dnia upolował tygrysa.
Zdarł z niego skórę i nałożył na siebie.
Wraca do domu i jego żonka "łup, łup" ubiła na miejscu.
Po zdjęciu skóry ujrzała swego kochanego małżonka.
Wypijmy za żony też przyjęły nas ciepło
nieważne w jakim stanie wrócimy!
Była noc.Księżyc i cisza.On i Ona.
On powiedział: - Tak?
Ona powiedziała: - Nie.
Minęły lata.I znowu noc,
księżyc i cisza.On i Ona.
Ona powiedziała: - Tak?
On powiedział: - Tak.
Ale lata już były nie te.
Wypijmy za to,
byśmy wszystko w życiu robili w porę.
Była sobie różyczka,
które bardzo się chciało pić,
więc poszła nad strumyk.
- Strumyczku proszę cie bardzo
daj mi kropelkę wody (powiedziała)
- Dobrze (powiedział strumyk)
- Ale daj mi jeden płatek ze swojego łebka.
Różyczka się nie zgodziła i uschła.
Więc zdrowie pań, które dają!
Była sobie żabka, która  miała  piękne nogi
ale takie najpiękniejsze ze wszystkich!
Pewnego dnia żaba przechodząc przez drogę
została przejechana przez samochód
po tych swoich pięknych nogach.
Wychodzi żabka na samych rękach
daleko od ulicy i myśli sobie:
Takie piękne nogi nie mogę ich tam zostawić!
W końcu postanawia wrócić do tej pięknej nóżki.
Wchodzi na ulicę i już ma sięgać po swoje nogi
i nagle przejeżdża żabę auto, rozjeżdżające jej głowę.
Więc drodzy panowie wypijmy za to
Aby nigdy nie stracić głowy za piękne nogi!
Dawno,dawno temu żył pewien król.
Przepowiedziano mu,
że królewska małżonka
urodzi obce dziecko.
Aby temu zapobiec,
mądry król zamknął żonę
w najwyższej wieży.
Ale i tak po dziewięciu miesiącach
kobieta urodziła dziecko.
Wypijmy za Karlsona,
który mieszka na dachu!

Dziewczyna szła wczoraj ulicą
i słyszała za sobą kroki.
Obejrzała się i zobaczyła przystojnego chłopaka.
Obejrzała się drugi raz, chłopak wciąż szedł za nią.
Uznała, że warto na niego poczekać.
Obejrzała się po raz trzeci
- chłopaka już nie było...
Wypijmy za to,
by pracownicy kanalizacji miejskiej
nie zapominali zamykać studzienek!

Gdy ulicą kroczy kobieta z wysoko uniesioną głową,
to wiadomo, że ma kochanka.
Gdy ulicą idzie kobieta z nisko spuszczoną głową,
wiadomo, że ma kochanka.
Gdy ulicą idzie kobieta, kręcąc głową, wiadomo,
że ma kochanka.
Jeśli kobieta w ogóle ma głowę, to ma kochanka.
Wypijmy więc za kobiety,
które maja... głowę!

Góra , jak wiadomo,
nie przyszła do Mahometa.
No bo Mahomet jako mahometanin
nie miał nic do wypicia.
Wznoszę toast za moich przyjaciół,
którzy zawsze przychodzą do mnie !

Idę kiedyś przez park, księżyc świeci,
a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną.
Idę innym razem... księżyc, gwiazdy...
a na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną.
Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy...
i ten sam chłopak na tej samej ławce
całuje się z trzecią dziewczyną.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet.

Idzie osioł przez pustynię.
Idzie dzień,drugi,trzeci...
Słońce praży,osła męczy pragnienie.
Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki
- jedna z wodą,druga z wódką.
Z której zacząć pić?Oczywiście z pierwszej.
Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki!

Iwan Iwanowicz znalazł na drodze żabę.
A że były już przymrozki,
żal mu się zrobiło płaza,
więc wsadził żabę do kieszeni.
W domu ściąga kufaje,
a tu coś mu się rusza w kieszeni...
Patrzy: żaba.
Wyjął ją z kieszeni i rzucił w kąt.
Położył się do łóżka.
Ale żal mu się zrobiło płaza
- wziął ja do łóżka.
Żaba na łóżku prosi: - Iwanie Iwanowiczu,
pocałujta mnie - Daj spokój, spać mi się chce.
- Iwanie Iwanowiczu,jestem zaklętą królewną.
Pocałuj mnie. - Cicho tam!
- Pocałuj mnie, twój pocałunek może mnie odczarować.
- A niech tam,ale tylko raz...
I nagle żaba zamieniła się w piękną,nagą dziewczynę.
W tym momencie do domu weszła żona Iwana Iwanowicza.
Po wysłuchaniu całej historii dała dziewczynie jakąś sukienkę,
odprowadziła na autobus i jeszcze dała jej na bilet...
Wypijmy więc zdrowie naiwnych żon,
które wierzą w królewny zaklęte w żaby!

Leżał sobie na plaży pop.Nagusieńki,
jak go sam Bóg stworzył.
Oprócz kapelusza,którym w tej chwili
przykrywał sobie klejnoty rodzinne.
Przechodziły obok mnie dwie kobiety.
Ledwo popa rozpoznały,
tak poprosiły żeby je pobłogosławił.
Pop wstał i lewą ręką utrzymując kapelusz,
pobłogosławił je prawą.
Szatańskie kobiety poprosiły popa,
żeby je pobłogosławił lewą ręką.
I pop tak uczynił: trzymając prawą ręką kapelusz
pobłogosławił je lewą. Na to te potomkinie Ewy
poprosiły popa, żeby pobłogosławił je obiema rękami.
I pop to uczynił.
Wypijmy za tę rękę,co kapelusz trzymała!

Mężczyzna, który dokładnie pamięta
o dniu urodzin kobiety,
ale nigdy nie wie ile ona ma lat
to prawdziwy mężczyzna.
Mężczyzna, który nie pamięta
o dniu urodzin kobiety,
ale dokładnie wie ile ma lat
to jej prawdziwy mąż.
Wznieśmy kielichy za prawdziwych mężczyzn!

Na łące na zboczu góry pasły się barany.
W pewnym momencie pojawiła
się na łące piękna dziewczyna,

która po kawałku zdejmowała swoją garderobę.
Zdjęła bluzeczkę, spódniczkę
- barany popatrzyły i pasą się dalej.
Zdjęła staniczek
- barany pasą się dalej.
Zdjęła majteczki
- barany wciąż się pasą.

Wypijmy więc za to, żebyśmy nie byli jak te barany.

Pewnego razu kobieta upuściła drobną monetę,
która wpadła do szpary w podłodze.
Nie sposób było ją wydobyć,
a dla paru groszy nie warto było zrywać deski.
Wtedy kobieta wsunęła do szpary
banknot studolarowy,
który sfrunął głęboko.
Teraz już nie szkoda było zrywać całej podłogi.
Wypijmy za kobiecą pomysłowość!

Płynie przez rzekę żółw,
a na jego grzbiecie zwinął się jadowity wąż.
Wąż myśli: "Ugryzę - zrzuci".
Żółw myśli: "Zrzucę - ugryzie".
Wypijmy za nierozerwalną przyjaźń,
co znosi wszelkie przeciwności!

Pobiły się na podwórku dwa koguty.
Silniejszy zwyciężył. Napuszył się,
wzbił na dach i zaczął głośno
przechwalać się swoją zręcznością.
Nadleciał orzeł, porwał koguta i wzbił się w niebo.
Wypijmy za to,
by zawsze siła szła w parze ze skromnością!

Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet.
Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział:
- Droga do niebios wymaga wspięcia się
po tym długim,gładkim słupie!
Mimo wielu prób,wszystkie ześlizgiwały się.
Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić:
- Panie,spraw,żeby ten słup pokrył się sękami
i niech tych sęków będzie tyle,ilu mężczyzn
miałam w swoim życiu! I stał się cud.
Słup pokrył się tyloma sękami,
że kobieta dostała się do nieba bez trudu.
Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze
ułatwiali kobietom wstęp do nieba!

Rodzice jedynaka wyprawiają wesele,
a że miał licznych przyjaciół
i ich postanowiono zaprosić.
Syn dał ojcu listę swych gości.
Kiedy wreszcie nadszedł dzień wesela,
stawili się wszyscy krewni,
ale nie było żadnego z przyjaciół pana młodego.
Zdziwiony chłopak spytał ojca,
czy uwzględnił jego listę.
- Oczywiście, synu. Ale do każdego,
zamiast zaproszenia na wesele,
napisałem, ze potrzebujesz jego pomocy...
Wypijmy za prawdziwych przyjaciół!

Umarł człowiek.
Trafił do nieba, a tam Pan Bóg woła go do stołu,
częstuje wódką i kiełbasą. Pij, mówi, jedz.
Minął rok. Bóg znowu woła go do siebie,
częstuje wódką i kiełbasą. Pij, mówi jedz.
Tak było i rok później.
Któregoś roku Bóg już nie wołał człowieka
na wódkę i kiełbasę.
Przychodzi człowiek do Boga i mówi
- Boże częstowałeś mnie wódką i kiełbasą,
dlaczego teraz tego nie robisz?
Bóg do niego - w każdą rocznicę twojej śmierci
przyjaciele zbierali się i wspominali ciebie.
Wtedy ja ciebie zapraszałem do siebie.
Tego roku nikt ciebie nie wspomina.
Wypijmy więc, żeby nas przyjaciele nie zapomnieli!

Z kim śpi mężczyzna w dniu swego życia :
Do lat pięciu - ze smoczkiem,
od pięciu do dziesięciu - z pluszowym misiem,
od dziesięciu do dwudziestu - z mrzonką,
od dwudziestu do trzydziestu - z żoną,
od trzydziestu do czterdziestu - z cudzą,
od czterdziestu do pięćdziesięciu - z jakąkolwiek,
od pięćdziesięciu do sześćdziesięciu - z termoforem,
od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu
- z zamkniętym lufcikiem
Wypijmy za to, by lufcik był zawsze otwarty !

TOASTY BUDOWLANE


Bach i na dach!
Cyk i na dźwig !
Łyk i na dźwig!
Majster każe - piją murarze.
My bracia budowlani nigdy trzeźwi zawsze wlani!
Nie ma jak murarzom, jak nie piją, to łażą!
Nigdy trzeźwi, zawsze wlani 
- pracownicy budowlani!
No to po dwie miarki i do betoniarki!
No to kielnia (powiedział murarz)!
Po calaku i do baraku!
Po szklanie i na rusztowanie!
Rzućmy kielnie,pijmy dzielnie!
Zdrowie na budowie,
... a walenie w terenie!
Zdrowie na budowie,
bo mąż się buduje a żona mu się wali!
Zdrowie na budowie póki betoniara hula!
JAK KTO PIJE:
- Anestezjolog do utraty tchu.
- Anorektyk nie zagryza.
- Aptekarz po kropelce.
- Archeolog do calca.
- Bankowiec na kredyt.
- Bezrobotny na krechę.
- Bliźniak brudzia.
- Chłop nawala się jak stodoła.
- Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich
piją, tańczą i haftują.
- Drwal aż się narąbie.
- Egzorcysta pije duszkiem.
- Elektryk dopóki ma fazę.
- Emeryci nie piją bo nie mają za co.
- Erotoman gawędziarz tylko gada,
a nic nie wypije.
- Filozof po namyśle.
- Fryzjer do lustra.
- Gastryk żołądkową gorzką.
- Genetycy do D.N.A.
- Geodeta równo ,ale tak naprawdę,
to pije bez miary.
- Grabarz na umór.
-Higienistka tylko czystą.
- Hydraulik z grubej rury.
- Ichtiolog pod śledzika.
- Jakub do Michała.
- Kamerzysta aż mu się film urwie.
- Kolarz w kółko.
- Ksiądz pije na amen.
- Księgowa po kątach czy kontach.
- Krawiec po naparstku.
- Kuba do Jakuba.
- Laborant pije, aż zobaczy białe myszki.
- Lekarz pije na zdrowie.
- Lotnik co podleci.
- Lunatyk księżycówkę.
- Matematyk na potęgę.
- Mechanik z gwinta.
- Medyk sądowy zalewa się w trupa.
- Nocny stróż w ciemno.
- Nurek do dna.
- Ornitolog na sępa.
- Pediatra po maluchu.
- Perfekcjonista raz a dobrze.
- Pilot jak leci.
- Poborowy na krzywy ryj.
- Polarnik na zimno.
- Sprzedawca paliw wali w gaz.
- Stolarz wali klina.
- Strongmen pije na siłę
- Stręczyciel upija się w cztery dupy.
- Syndyk do upadłego.
- Szewc piwo z wkładką.
- Tenisista setami.
- Wampir daje w szyję.
- Wędkarz zalewa robaka.
- Woźnica wali końską dawkę.
- Żołnierz strzela lufę.
Nie Pij
Alkohol to zguba ludzkości,
przenika człowieka aż do kości.
Piwo, wódka, drinki
to nie są trunki dla chłopca, 
ani dziewczynki.
Niech Twe serce zdrowo bije
zawsze odpowiedz: ja nie piję!
Barbara19
Nie pij alkoholu,
bo to szkodzi twemu zdrowiu.
A gdy zachorujesz,
to się nie poratujesz.
Chorób jest bardzo wiele,
Więc wódki pij niewiele
patrycja74
KU PRZESTRODZE
- Bo pić, to trza umić!
- Doba Ma 24 godziny,
skrzynka piwa 24 butelki.
Zbieg okoliczności?
- Kac morderca nie ma serca
- Kto nie pali, kto nie pije,
temu serce mocno bije.
- Najlepszy sposób na kaca
nie pić poprzedniego dnia .
- Od piwa to się głowa kiwa.
- Od wódki rozum krótki.
Nabożeństwo pijanego
Różne ludzi natury, gdy podchmielą sobie,
Bywają nabożnymi często w onej dobie.
Mój sąsiad, gdy raz zajrzał w dzbanek wypróżniony:
„Próżność nad próżnościami!” zawołał skruszony.
Nikodem Muśnicki
O pijaku
Non meriut dulcia, qui non gustavit amara.
Kto nie pije gorzałki - od zakąski wara.
Godzien ten śmierci,a śmierć tego godna,
Kto tej szklaneczki nie wypije do dna.

Życie moje było w życie,
Żyłem z żyta wodą,
Straciłem życie, a w życie
Żyto życia szkodą.
 Antoni Karol Żera

"Owieczka"
Wyszła owieczka z domu na łąkę,
Aby do sklepu skoczyć po mąkę.
Matka kazała mąkę jej kupić,
Ale owieczka poszła się upić.
Przeszła więc zatem z łąki na pola,
A potem prosto, do monopola.
Kupiła flaszkę, kubek z plastyku,
Co by zeń wódzie sączyć po łyku.
Dwa piwa jeszcze do tego wzięła,
Poszła na łąkę i się urżnęła.
Gdy się zbudziła wełny nie miała,
Bo wcześniej ową wełnę sprzedała.
Stąd morał jeden jasno wypływa:
Nie mieszaj nigdy wódki i piwa.
Będąc na gazie, przez owo chlanie,
Przepijesz nawet własne ubranie.
Zaś kiedy będziesz tak nago wracał,
W zamian mieć będziesz jedynie kaca.

Moja Ty wódeczko, smakuję Cię deczko.
Potem jeszcze głębsze dwa !
I wypije Cię do dna...

Smutny obraz alkoholika
bo gdy pije rozsądek znika.
On pije- by paść,
a pada- by wstać,
wstaje- by żyć,
a żyje by pić.
Sprzeczka z żoną
Lojalnie mówię do żony:
„Małżonko, jestem wstawiony”.
Odrzekła z pogardą: „Błazen!
Uważam, że jesteś pod gazem”.
Mówię: „Przesady nie lubię.
Przysięgam ci, że mam w czubie”.
Julian Tuwim

Pić jak ludzie
Richard Brinsley Sheridan (1751-1816),
angielski komediopisarz irlandzkiego pochodzenia,
urządził pewnego razu wystawne przyjęcie.
Kiedy w jego drugiej części
damy opuściły męskie towarzystwo,
gospodarz zapytał:
- Panowie! Zaraz podam mocniejsze trunki.
Ale najpierw zapytam: będziemy pić jak ludzie,
czy jak zwierzęta?
Panowie zmieszali się, ale po chwili stwierdzili:
- Cóż, to oczywiste, że jak ludzie.
- Cieszę się! W takim razie będziemy pić do upadłego!
Jak ludzie! Ponieważ jak wszystkim wiadomo
zwierzęta nigdy nie piją więcej niż potrzebują.
Pożegnać się zawczasu
Francuski aktor i dramatopisarz 
Pierre Brasseur (1905-1972) 
został zaproszony na wystawne przyjęcie.
Stoły były suto zastawione daniami 
i mocnymi trunkami.
Francuz na ten widok zaczął... żegnać się z innymi.
Zaniepokojony gospodarz zapytał gościa,
czy chce już opuścić towarzystwo.
Brasseur odparł:
- W żadnym razie!
Ale pożegnam wszystkich zanim przestaną
mnie rozpoznawać po wypiciu
znajdujących się tu trunków!





































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz